Wykonanie
Chciałam zrobić sernik na zimno z agarem. Szukałam przepisów i nie znalazłam ich zbyt wiele. Na amerykańskich blogach był takie, w których użyte były ogromne ilości agaru. Postanowiłam zaryzykować i proporcje wymyśliłam sama. Okazało się, że sernik niby stężał, ale nie na tyle, aby go pokroić na kawałki. Dlatego przełożyłam go do szklaneczek i zalałam warstwą
owocową. Wyszło pysznie. A sernika na zimno z agarem nie odpuszczę.
Składniki:250 g
twarogu półtłustego200 g
śmietany 30 %250 g
truskawek50 g
cukru1 łyżeczka agaru (lub 1 łyżka
żelatyny*)250 g
truskawek1 łyżka
cukru1/2 łyżeczki agaryWykonanie:
Truskawki miksujemy i mieszamy z agarem. Odstawiamy na kilka minut, a następnie podgrzewamy przez około 5 minut cały czas mieszając. Odstawić do ostygnięcia.
Twaróg miksujemy na gładką masę z
cukrem. Dodajemy przestudzone
truskawki i miksujemy całość, aby się wszystko dokładnie połączyło. Kremówkę ubijamy. Ubitą łączyły z masą
twarogowo -
truskawkową. Przelewamy do szklaneczek ( u mnie 4) i odstawiamy do lodówki aż masa stężeje.Pozostałe
truskawki też miksujemy z
cukrem. Dodajemy agar, mieszamy i podgrzewamy, aż agar się rozpuści. Masę wylewamy na warstwę sernikową. Odstawiamy na około pół godziny.*jeżeli używamy
żelatyny rozpuszczamy ją najpierw w 1/4 szklanki wrzątku. Odstawiamy, aż delikatnie przestygnie, a następnie dodajemy do zmiksowanych
truskawek. Nie podgrzewamy całości.