Wykonanie
oxymelW tym roku, jak niemal każdy – dużo przebywałam w domu. By nie marnować czasu zabrałam się za produkcję różnych domowych
octów, które wymagają czasu: trzeba ich pilnować i mieszać przez około 4 tygodnie. Pierwszy był
ocet z forsycji , który doskonale się sprawdził nie tylko jako dodatek do sałatek z
winegretem, ale jako lekarstwo na ból gardła czy chrypkę – płukanie
wodą pół na pół z domowym
octem pomagało mi lepiej niż jakiekolwiek tabletki. Póżniej był
ocet z kwiatów mniszka , z
młodych pędów świerku, z kwiatów dzikiego bzu czy akacji .
Potem przyszła
pora na
owoce – przede wszystkim
jabłka, których miałam wysyp w tym roku,
maliny,
wiśnie , niedawno zlałam ostatni-
pigwowy. Mam ich sporo i zainteresowałam się tym, co można z nich zrobić. Miesiąc temu nastawiłam składniki na oxymel, który wzmacnia odporność i pomaga zwalczać objawy infekcji. W przepisach jego bazą jest
ocet jabłkowy – ja wykorzystałam ten z forsycji, by wzmocnić prozdrowotne właściwości.5-7 ząbków
czosnkucebulaspore kłącze
imbiru2-3
ostre papryczkiopcjonalnie- korzeń
chrzanukilka gałązek
oreganoanyż gwiazdkowykawałek kory cynamonowej, ew.
kardamonopcjonalnie –
mięta i
tymianek,
natka pietruszkiokoło pół litra dobrego, domowego
octu jabłkowegomiód naturalny płynny – 1/2 – 1 szklanka, do smaku ( miałam nawłociowy)
oxymel przed odcedzeniemSkładniki można sobie dobrać według gustu, wybierając te, które mamy dostępne i jakie nam smakują a mają prozdrowotne i antywirusowe właściwości. Bazą jest
czosnek,
cebula,
imbir i
chrzan, którego ja akurat nie miałam . Można też dodać
kurkumę. Ja wrzuciłam
oregano, bo mam swoje z ogrodu, podobnie jak
natkę pietruszki i
miętę.
Cynamon wydał mi się dobrym dodatkiem do
mięty , więc i on trafił do oxymelu. Najlepiej składniki drobno posiekać, a
chrzan,
imbir i
kurkumę zetrzeć – ja za późno o tym doczytałam, więc na zdjęciu są spore kawałki. Wszystko zalewamy dobrym , najlepiej domowym, „żywym”
octem jabłkowym i odstawiamy na 4 tygodnie w ciemne , ciepłe miejsce, potrząsając słoikiem co jakiś czas. Po tym czasie odcedzamy i dodajemy dobry , płynny
miód. O tej
porze roku
miody już są zestalone , więc trzeba je ostrożnie podgrzać w kąpieli
wodnej mieszając, by nie utracić cennych właściwości. Łączymy odcedzony
ocet z
miodem w proporcji takiej, jak nam smakuje – 4:1 jak ja, czy nieco mniej lub więcej.Oxymel możemy spożywać jak
syrop – po łyżce dziennie dla odporności, lub jako dodatek do
herbaty . Ma ostry smak złagodzony
miodem – mój , dzięki ulubionym dodatkom bardzo mi smakuje. W razie przeziębienia i pierwszych objawów infekcji zażywamy 3 łyżki dziennie.To jeden z najlepszych naturalnych
syropów na wzmocnienie odporności i warto go zrobić, bo przed nami nie tylko jesień i zima ale i szalejąca pandemia. Jak już wspomniałam – mało wychodzę z domu , prawie nie wyjeżdżam i przy pierwszych objawach przeziębienia ratuję się domowymi sposobami,
póki co-odpukać – trzymam się, czego i wszystkim czytelnikom bloga życzę.Smacznego !
(Odwiedzone 115
razy, 1 dzisiaj)