Wykonanie
Szynka Sułatana , to
wędlinka o jasnej „białej ” barwie , czyli parzona , a nie pieczona czy też wędzona.
Szynka ta leżakuje , w specjalnej ,aromatycznej zalewie , która nadaje jej niepowtarzalny smak , delikatny , nie nachalny, aromat orientalnych przypraw . Doskonała , krucha , soczysta , bardzo wyrazista w smaku , naprawdę polecam , bo niewiele rzeczy jest tak smakowitych , a zarazem zdrowych , bo domowych . Oczywiście czasy parzenia , trzeba traktować dość ogólnie , gdyż
mięso,
miewa różną grubość a także świeżość i w zależności od tego , będzie gotowe szybciej lub nieco później 😉
Składniki :1,5 kg
szynki wieprzowejzalewa :5 l
wody ( proporcje na mój , garnek , na większy , trzeba dodać proporcjonalnie 😉 )1 gwiazdka
anyżu10 kulek
ziela angielskiego4
liście laurowe2 – 3 strąki
chilli , lub kilka suszonych
piri –
piri ( zależnie od tego jak ostra ma być )10
goździkówkawałek kory
cynamonu1 czubata, łyżka
gorczycy białej1 czubata ,łyżka
pieprzu czarnego w kulkach1 łyżka
pieprzu kolorowego w kulkach1,5 łyżki ziaren
kolendry4
cebule – dość duże1 duża
marchew2 czubate łyżki
cukrudodatkowo :4 łyżki
soli peklowejsznurek do wiązania
szynki lub siatka wędliniarskatermometr
Do dużego garnka ,wlewamy
wodę , rozpuszczamy
cukier , a następnie składniki na zalewę (
przyprawy ), układamy na metalowym sitku , które da radę się zanurzyć w wodzie z garnka ( jak na zdjęciu ) lub wkładamy do sakiewki , utworzonej z gazy . Chodzi o to , żeby łatwiej było je wyjąc i nie trzeba , cedzić zalewy . Można też wszystko wrzucić do garnka , a na koniec przecedzić , jak , kto woli 😉 . Nakrywamy pokrywą i doprowadzamy do wrzenia . Od momentu zagotowania , pozwalamy , 10 minut , bulgotać zalewie , następnie , wyłączmy gaz i pozostawiamy ją do drugiego dnia , z
przyprawami w środku , pod pokrywą , aż do całkowitego ostudzenia . Po upływie doby , oddzielamy zalewę od przypraw , dodajemy do klarownego płynu ,
sól peklową i mieszamy do całkowitego rozpuszczenia . W tak przygotowaną zalewę , wkładamy , ładnie związaną , uformowaną
szynkę i pozostawiamy na przynajmniej 3 dni ,opcjonalnie 5 dni , w chłodnym pomieszczeniu .
Po tym czasie ,
szynkę wyjmujemy , osuszamy papierowym ręcznikiem i odkładamy na kuchenny blat . W dużym garnku , takim , który umożliwi całkowite zanurzenie
mięsa , doprowadzamy
wodę do wrzenia .Wyłączamy gaz , zanurzamy
wędlinę , wbijamy w nią termometr i parzymy , co jakiś czas ( co około 10 minut ) włączając gaz na jakieś 6 minut i tak do momentu , aż temperatura , wewnątrz
mięsa osiągnie 60 C. Pamiętajcie ,
woda nie może się zagotować jak
szynka w niej
siedzi , gdyż wtedy ,
wędlina będzie sucha , ma być gorąca , ale nie bulgotać 😉 . W tym momencie
szynka jest już sparzona . Wyciągamy ją z gara , wieszamy w chłodnym pomieszczeniu ,żeby obeschła i przestygła na około 2 godziny , po tym czasie , przekładamy do lodówki . Drugiego dnia ,
wędlinka jest gotowa do spożycia 😉 Smacznego !