Wykonanie
Tę grecką pastę wypatrzyłam w relacjach znajomych, którzy na wakacjach próbowali kulinarnych atrakcji śródziemnomorskiej kuchni. Taramosalata to pasta , której bazą jest ikra
dorsza, świeża ale spotkałam się też z przepisami na taką z użyciem wędzonej. Ja miałam do dyspozycji świeżą ikrę
flądry, bo te
ryby wraz z ikrą można kupić czasem u nas na targu przywiezione w lodzie z Kołobrzegu. Trochę się bałam użyć surowej, więc ją chwilę „spasteryzowałam” w mikrofalówce, minutę na niskiej mocy, tylko lekko zmieniła swą strukturę.TARAMOSALATAokoło 100 g ikry z
dorsza lub innej
ryby, najlepiej świeżej3 kromki
białego chleba bez skórkisok z jednej
cytryny100-150 g
oliwyświeżo zmielony
pieprzoliwki do dekoracji
Chleb moczymy w wodzie ok 10 minut, odciskamy. W blenderze powoli miksujemy ikrę, powoli dodajemy
oliwę,
potem sok z cytryny i
chleb tak, by powstała gładka masa. Doprawiamy ją
pieprzem, podajemy z
oliwkami do
chleba. To tradycyjna potrawa podawana w Grecji w pierwszy poniedziałek Wielkiego Postu, więc jeśli ktoś chce jej spróbować według tradycji, to niedługo.Blender jest bardzo pomocny w przygotowaniu tej pasty. Dla mnie to narzędzie niemal codziennego użytku w kuchni, dziś na przykład zrobiłam miksowaną zupę warzywną z suszonymi
ziołami :
KREMOWA ZUPA WARZYWNA Z SUSZONYMI
ZIOŁAMIWłoszczyzna z
kapustą5-6
ziemniakówliść laurowy,
sól,
majeranek,
oregano i
szałwia ( suszone)
oliwa lub kawałek wędzonki czy
mięsaGdy chcemy zupę wegańską zaczynamy od podsmażenia pokrojonego
pora na
oliwie, możemy dorzucić też do podsmażenia inne warzywa. Jeśli nie to wrzucamy do
wody ( ok 6 szklanek)
boczek czy
mięso,
włoszczyznę i
przyprawy i gotujemy kilkanaście minut,
potem dorzucamy obrane i pokrojone
ziemniaki . Na koniec, gdy już jest wszystko miękkie, dosypujemy suszone
zioła. Mieszamy i lekko studzimy zupę. Miksujemy dokładnie na krem. Ja to robię za pomocą tzw „żyrafy” czy inaczej zwanej „nogi”, bezpośrednio w garnku, tak mi wygodnie.
Spory wybór takiego sprzętu można znależć np na https://www.meru.pl/blender.html . Zupa wyszła mi gęsta, kremowa i sycąca, doskonała na tę mroźną pogodę :
Blendera kielichowego używam przede wszystkim do koktajli i smoothies . Robię je właściwie przez cały rok, z sezonowych
owoców i warzyw, czasem dodaję
płatki owsiane. Takie koktajle łatwo jest przygotować, mają mnóstwo witamin. Można spokojnie się zdać na improwizację , córka lubi takie na bazie
mleka i
bananów, czasem dodaje do nich
kakao, ja wolę te mniej kaloryczne, z
cytrusów,
soków owocowych , z dodatkiem
zieleniny. Trzeba pamiętać tylko by najpierw wrzucać do kielicha suche i stałe składniki, na końcu zaś dodać płynne-
soki,
mleko ,
kefir czy
wodę. Miksujemy i cieszymy się smakiem i zdrowiem.
(Odwiedzone 33
razy, 1 dzisiaj)