Dziś zobaczycie prosty przepis na przystawkę z wykorzystaniem kuchni molekularnej. Ostatnio pokazałem wam jak można zrobić pianę pomarańczową i makaron z białego wina a dziś mam dla was kawior z soku pomarańczowego. Może być on dodatkiem do wszelakich dań, zarówno mięsnych jak i deserów. Ja użyłem go razem z małżami św Jakuba, co daję świetny efekt smakowy jak i estetyczny.Składniki:- 6 małż św Jakuba- 6 bulw topinambura- 3 łyżki masła- szczypta gałki muszkatołowej- 2 łyżki mleka- pół szklanki soku pomarańczowego- pół szklanki soku wiśniowego- łyżeczka agar-agar- łyżeczka lecytyny- 1,5 szklanki zimnego oleju rzepakowego- sólPrzygotowanie:Kawior: Podgrzewamy w garnku sok pomarańczowy z agarem. Chwilę gotujemy i ściągamy z ognia. Napełniamy strzykawkę sokiem i wpuszczamy po kropelce do oleju rzepakowego. Następnie przecedzamy przez sitko i płuczemy w czystej wodzie.Topinambur obieramy, kroimy na mniejsze kawałki i gotujemy. Po ugotowaniu umieszczamy w blenderze, dodajemy sól, gałkę muszkatołową oraz mleko i miksujemy na gładką masę.Na małej patelni rozpuszczamy masło, układamy lekko osolone małże i smażymy do momentu, aż nabiorą lekko złotego koloru.Do soku wiśniowego dodajemy lecytynę i miksujemy do momentu, aż powstanie piana.