Wykonanie

Wróciłam do pracy. Kuchnia jest mi potrzebna, żeby odreagować korporacyjne napięcia. Zapewniam, że garnki się nie zakurzą, patelnie nie zardzewieją, a kulinarne pomysły nigdy nie skończą! Jest dwudziesta druga, a ja właśnie upiekłam
marchewkowe ciasto, duszę
indyka w
kapuście i rodzynkach, starłam
marchewkę na poranne racuszki. Może po pięćdziesiątce się zmęczę, ale teraz moc jest ciągle ze mną!
Mogę się podzielić midichlorianami, ale może zamiast mocy wolicie
belriso ;)Składniki na 4 pucharki:250 g
orzeszków ziemnych, najlepiej niesolonych1 szklanka
ryżu arborio2 szklanki
mleka fistaszkowego (przepis pochodzi z grupy BLW Przepisy, Mai Otto)2 szklanki
mleka krowiego10
śliwek (ulubionych)
syrop klonowyczubata łyżka
miodu rzepakowegoOrzeszki zalać 3 szklankami zimnej
wody i odstawić na noc. Rano dodać
miód, zmiksować. Przecedzić przez gazę, odcisnąć. Zachować orzeszki.
Śliwki przepołowić, zalać łyżką
syropu klonowego i smażyć na wolnym ogniu, aż zmiękną (jeśli oddzieli się skórka, wyrzucić).
Ryż wsypać do rondla z grubym dnem, zalać 2 szklankami
mleka i gotować na wolnym ogniu, aż wchłonie się płyn. Wlać kolejną szklankę i dalej gotować. Ostatnią wlewać stopniowo i sprawdzić czy
ryż jest gotowy. Przykryć i odstawić (resztę
mleka można wykorzystać przy podgrzewaniu, choć na zimno deser też jest pyszny). Przygotować cztery pucharki do deseru lub szklanki. Układać warstwami zaczynając od
ryżu,
potem owoce i zmiksowane orzeszki. Powtórzyć warstwę. Można udekorowac
miętą i polać
syropem.