Wykonanie
Składniki:-rydze-
cebula-
sól-
liście laurowe,
ziele angielskieWykonanie:Do kiszenia można wybrać większe kapelusze, bo przynajmniej mi szkoda tych pięknych małych, one idą do marynowania.Rydze czyścimy, płuczemy i wrzucamy na wrzącą dobrze osoloną
wodę z dodatkiem
cukru. Gotujemy 2-5 minut. Odcedzamy i studzimy.
Cebulę kroimy w wiórka, solimy i zostawiamy na pół godziny, po tym czasie lekko wygniatamy.
Cebuli dajemy ile kto lubi ale bez przesady, ma służyć jako przełożenie warstwy rydzów.Do glinianego garnka kładziemy warstwami
cebula-rydze, do każdej warstwy a nawet rzadziej dajemy po
listku laurowym i 2-3 ziarenek ziela. na samej górze ma być
cebula.Całość przykrywamy talerzykiem i obciążamy kamieniem.Rydze do kiszenia można też układać w słoju, ale gorzej jest z obciążeniem .Rydze muszą się kisić ok. 2 tygodnie, trzeba próbować.
Grzyby powinny stać w ciepłym miejscu/ kuchnia/. Po paru dniach zacznie się zbierać gęsta
woda , trzeba ją odlać, talerzyk umyć i dolać trochę na wierzch przegotowanej osolonej zimnej
wody.Gdy sie już ukiszą, przekładamy do słoików, na wierzch znowu dolewamy osolonej
wody i pasteryzujemy ok 15-20 minut.Pycha!