Wykonanie
Od
trzech lat nie kupiłam
czosnku, sama go zaczęłam sadzić. Najpierw na próbę kilka ziarenek, a od dwóch sezonów już sadzę jesienią tyle
czosnku, żeby mi starczyło do następnego roku.
Czosnek wykopuję w lipcu i używam go dosłownie do wszystkiego, a zwłaszcza do
przetworów na zimę. Tak koło listopada z
czosnku który mi został robię selekcję. Czyli oddzielam ząbki
czosnku i część sadzę na zimę, by
mieć na następny rok, resztę
czosnku przerabiam do przechowania.Składniki na
czosnek na zimę:Kilkanaście główek
czosnkuolej rzepakowy (ja na dwa litrowe słoik z
czosnkiem wykorzystałam 1 l
oleju)Przygotowanie
czosnku na zimę.Ząbki
czosnku obieramy. Obrany
czosnek przesypuje do litrowego słoika i zalewam
olejem rzepakowym. Słoik zakręcam i chowam do lodówki.
Czosnek jest od razu gotowy do użycia. Jak potrzebuję dodać
czosnku do zupy to po prostu płukam go w ciepłej wodzie i gotowe. Tak przygotowany
czosnek wykorzystuję zima do sałatek i wszelakich
sosów. A
olej o cudnym aromacie
czosnku wykorzystuje do smażenia
mięsa.