Wykonanie
Mamy właśnie ostatnie tchnienie starego roku kalendarzowego, bo z końcem astronomicznego mieliśmy do czynienia tydzień temu. Chciałbym, oprócz oczywiście podsumowania, zamieścić ostatni przepis na wykorzystanie czerstwego
chleba :) Następny post, to już będzie kuchnia afrykańska, zgodnie z obowiązującymi w nowym roku trendami kulinarnymi, o których tradycyjnie wspomnę ;)Podsumowując, w minionym roku:przeprowadziłem kilka warsztatów kulinarnychprowadziłem zajęcia kulinarne dla dzieci z świetlicy terapeutycznejbyłem gościem prowadzącym na imprezie kulinarnejdawałem wykład w technikum gastronomicznymdoczekałem się kolejnego artykułu w prasiezacząłem rozkręcać akcję przeciwko marnowaniu żywności, czego efektem był pierwszy z filmów w Gazecie Wyborczej (w nowym roku powinny być kolejne ;) )A ponad to:powiększyłem moją kolekcję stylowej zastawy :DTakże idzie dobrze, także cytując klasyków הַלְלוּיָהּ i do przodu.Wyspy Kanaryjskie to taka grupka wypaczeń wulkanicznych koło Afryki. Prawdopodobnie, z racji tego, że Hiszpanie, którzy przywieźli do Starego Świata
ziemniaki, położyli ręce na tych wyspach, właśnie to warzywo stało się tam tak popularne.Typowe danie z tej części świata to
ziemniaki z mojo picón. Tam jest ciepło, więc miejmy namiastkę tego klimatu na tą pogodę, która się radykalnie zmieniła w ciągu ostatnich 3 dni :) Sam nie byłem, ale kolega z pracy, Daniel, pojechał tam ukoronować swoje pewne przedsięwzięcie zwane małżeństwem i przywiózł mi ten przepis jak i worek własnoręcznie zebranego
czerwonego pieprzu, dlatego przy tej okazji chciałbym go pozdrowić :) Każdy ma prawo błądzić na swój własny rachunek ;)Z okazji nowego roku, inne zdjęcie. Choć równie stylowa zastawa ;) Spokojnie, z następnym wpisem wracamy do dark mood :) W tle rekwizyt potrzebny do samodzielnego przygotowywania saletrowych bączków, do robienia których serdecznie zachęcam. Dla starszych czytelników będzie to podróż sentymentalna, a młodsi nabiorą nowych umiejętności, które być może im się niedługo przydadzą ;) Ogólnie to niezła frajda zrobić coś samemu.Składniki:-
ziemniaki- zmielony stary
chleb, zwany
bułką tartą-
olej-
ocet (mało!)-
papryka słodka w proszku-
ostra papryka (wedle uznania)-
woda-
czosnekWykonanie:
Ziemniaki gotujemy w osolonej wodzie.
Bułkę tartą miksujemy z
papryką, wyciśniętym
czosnkiem, dodając trochę
oleju. Regulujemy konsystencję
wodą i doprawiamy lekko
octem. Jak nam wszystko wyjdzie to powinno smakować trochę jak
twarożek. Takie kanaryjskie pyry z gzikiem :)