Wykonanie
Jakiś czas temu obiecałam Wam, że pokażę drugi sposób na zagospodarowanie
buraczków czerwonych.Właśnie to czynię.Są to
buraczki, które jakoś nie bardzo chciały urosnąć i nie są tak bardzo urodziwe. Szkoda wyrzucić takie
buraczki, bo skoro urosły na własnej działce to są bardzo ekologiczne i zaliczone do zdrowej żywności.
Buraczki takie wykorzystuję do sporządzenia bazy na barszcz czerwony.
Buraczki dokładnie myję, zamykam w słoikach z
przyprawami i czekają spokjnie na swoją
porę. W zimie otwieram taki słoik , powstały sok łączę z
wywarem rosołowym, doprawiam i barszcz gotowy!!Polecam Wam gorąco ten sposób, bo dzięki temu w zimie można szybko przygotować pyszny barszczyk nie bardzo się przy tym napracowując!!Mamy wtedy więcj czasu dla siebie a pracując zawodowo tego czasu ciągle nam brakuje!!
buraczki czerwone
marchewliść laurowypieprz ziarnisty
angielskie zieleząbki
czosnkuocet 10%
Buraczki dokładnie umyć – nie obierać!!Większe – pokroić na mniejsze kawałki a małe w całości ułożyć w słoikach do 3/4 wysokości.
Marchew obrać i pokroić w grubsze słupki.Do każdego słoika włożyć po: 2-3 słupki
marchwi, 1
angielskie ziele, 1
liść laurowy, 2-3 ziarenka
pieprzu, 1 ząbek
czosnku.Do tak przygotowanych słoików wlać po 2 łyżki
octu.Słoiki dopełnić do pełna zimną
wodą.Słoiki zakręcić i pasteryzować pół godziny.Słoiki zostawić do wystudzenia w wodzie.