Wykonanie
Idealna do smarowania naleśników lub
pieczywa, można ją wykorzystać również do przygotowania masy do ciast (zamierzam w niedługim czasie trochę z tym eksperymentować), służy również jako przekąska zjadana łyżeczką, kiedy mamy ochotę na coś słodkiego.
Daktyle zakupiłam w arabskim markecie, gdzie jest ich bardzo duży wybór - suszone, świeże, w
syropie, z pestkami, bez pestek, duże oraz mniejsze - aż ciężko się zdecydować na konkretne opakowanie. Mimo tego, że
daktyle są kaloryczne to znajdują swoje zastosowanie w dietach, m.in poprzez zawartość błonnika. Doskonale zastępują zwykłe
słodycze zawierające
cukier. W internecie znalazłam kilka przepisów na przygotowanie pasty z
daktyli i prawie wszystkie są takie same, chociaż niektórzy dodają również inne składniki np.
mleko lub
kakao w proszku. ja zrezygnowałam z jakichkolwiek dodatków, chcąc uzyskać pastę w 100%
daktylową.
Do przygotowania pasty użyłam szklankę
daktyli, z których wcześniej wyjęłam pestki.
Daktyle umieściłam w dużym kubku i zalałam wrzątkiem, tak aby były one przykryte. Odstawiłam je na całą noc a rano odlałam
wodę, zostawiając jej niewielką ilość i zblendowałam
daktyle.Pasta gotowa:)