Wykonanie
Każdy chyba zna śląskie krupnioki. Przypominają polską
kaszankę. ale jak to zwykle bywa każda sroka swój ogon chwali. Na Śląsku podawano je najczęściej z
kartoflami i
kapustą jako danie główne na obiad. Jadano je podpieczone z
cebulka i
chlebem na kolację czy śniadanie.W czasach kryzysu krupniok często gościł na śląskich stołach. Był tani i dostępny na rynku. Dziś chciałabym podać zwyczajny krupniok w niezwykłej odsłonie oczywiście z
kartoflami i
kapustą kiszoną.Porcja dla dwóch osóbSkładniki:2 krupnioki5 szt
ziemniaków umytych z cienką skórką (do kupienia w każdym super markecie)2
jabłkacebula duża1/2 łyżki
smalcuPrzyprawy :
sólWykonanie:
Ziemniaki wyszorować szczoteczką. Ugotować. Pod koniec gotowania posolić. Kiedy będą miękkie wyjąć. Każdy przekroić na połowę. Wydrążyć część miąższu
ziemniaka ze środka (można odłożyć i zużyć do
kapusty po beskidzku) )
Jabłka umyć. Wydrążyć gniazda nasienne (sprawdza się łyżka do
melonów).Zdjąć z krupnioka jelito czyli cienką osłonkę w której się znajduje. Przesmażyć na
smalcu z
cebulką pokrojona w drobną kosteczkę. Napełnić każdą połówkę
kartofla podsmażonym krupniokiem. To samo zrobić z
jabłkiem.Ułożyć w naczyniu żaroodpornym i zapiec do zrumienienia się
jabłka i
ziemniaków. Wyłożyć na talerz. Proponuję podać z
kapustą kiszoną po beskidzku.Orientacyjny koszt na styczeń 2015 to 7 zł.(średnio kg krupnioków kosztuje 8 -15 zł. Koszt dania będzie się kształtował gównie od tego w jakiej cenie kupimy krupnioki)