Wykonanie
Dziś mam dla was przepis na obiecane tydzień temu bułeczki z kremem
agrestowym i frużeliną
malinową. Wypiek przygotowałam z
mąki ryżowej i moim zdaniem, przez nią nie przypomina on tradycyjnych drożdżówek, a raczej
ciastka z
owocami. Jednak nie zmienia to faktu, że są one przepyszne i mają tendencję do szybkiego znikania.;)Zamiast frużeliny albo kremu możecie użyć również świeżych
owoców, ze słoika lub z puszki.Składniki na około 16- 18
bułek:bułeczki:350g
mąki ryżowej200g
mąki pszennej typ 500szklanka
mleka1/4 szklanki
oleju1/2 szklanki cukru/
ksylitolu + łyżeczka30g
drożdżykruszonka:50g
mąki lubella 3 zboża lub innej pełnoziarnistej30g
masła, zimnego20g cukru/
ksylitolu+ frużelina i krem
agrestowy (w obu przypadkach wystarczy połowa porcji z podanych przepisów)Z ciepłego
mleka, łyżeczki
cukru i
drożdży robimy rozczyn- wszystkie składniki dokładnie mieszamy i odstawiamy na bok.
Mąkę ryżową i pszenną przesiewamy przez sitko do miski. Dodajemy resztę
cukru,
mleko,
olej i rozczyn. Wyrabiamy ciasto przez kilka minut. Powinno przestać się kleić do rąk i być miękkie.Odstawiamy je do podwojenia objętości. Dla mojego ciasta wystarczyła godzina, ale jest to zależne od temperatury w pomieszczeniu.Z
mąki,
masła i
cukru zagniatamy kruszonkę i odstawiamy ją do lodówki.Gdy ciasto urośnie, wałkujemy je dość grubo, na około 2-3cm. Za pomocą szklanki wykrawamy w nim kółka. Układamy je na blasze wyłożonej papierem i robimy w nich zagłębienie używając kieliszka lub nakrętki. Do połowy bułeczek wkładamy krem, a do połowy frużelinę. Ich wierzch posypujemy kruszonką. Bułeczki odstawiamy do ponownego wyrośnięcia, na około 45 minut.Pieczemy je w temperaturze 180C przez około 15-20 minut.Smacznego:)