Wykonanie
Ostatnio "napaliłam się" do picia tzw. "zielonych koktajli".Wbrew nazwie te koktajle wcale nie musza być zielone. Chcę przed latem oczyścić jelita oraz zrzucić troszkę tłuszczyku. Zresztą ostatnie upalne dni wcale nie zachęcają do jedzenia ciężkich posiłków, a wręcz moje ciało domaga się lekkich posiłków.Zainspirowała mnie do tego m.in książka Victorii Boutenko "Rewolucja zielonych koktajli".
Zmiksowane:- 1 duży
pomidor obrany ze skórki- kilka słupków
czerwonej papryki- kilka plastrów zmrożonego
banana- łyżeczka młodego jęczmienia w proszku
taki piękny kolor miał koktajl przed dodaneim proszku z młodego jeczmienia: