Wykonanie
Oj, dzieje się ostatnio sporo w poznańskiej kulinarnej blogosferze ! Stąd też sporo u mnie relacji. Ale spotkania są tak ciekawe, że warto o nich pisać. W ubiegłą sobotę byłam na warsztatach „Owocowe szaleństwo w wytrawnej odsłonie” w restauracji Cucina Deli. Współorganizatorem warsztatów był Bloger Chef.
Owocowe szaleństwo to były pomysłowe produkty firmy Eterno . Czy przyszło by Wam do głowy, żeby zrobić przysłowiową
figę z
makiem ? Taką właśnie
konfiturę figową z dodatkiem
maku wielu blogerów wykorzystało w swoich przystawkach. Poza tym
cytrynki w różnych syropach,
ananas z
wanilią lub z
kawą i wiele równie pomysłowych, ręcznie robionych
przetworów z naturalnych składników – to mieliśmy do dyspozycji.Ale najpierw szef kuchni w
Cucinie ( specjalizującej się w daniach śródziemnomorskich), Ernest Jagodziński dał nam popis swoich umiejętności przygotowując dwie przystawki : podsmażoną
jagnięcinę z
pigwą w
syropie,
tajską bazylią i
olejem z
awokado z
limonką, przybraną pianą z
jabłka z galangą oraz liśćmi szczawiku zajęczego i kwiatami ogórecznika.
Było także carpaccio z
tuńczyka, z
limonką w
syropie,
owocem granatu oraz
skórką pomarańczową, z
kiełkami buraka,
miętą czekoladową oraz liśćmi komosy.
Tajską bazylię próbowałam pierwszy raz- smakowała lekko
anyżkiem, a
mięta czekoladowa zachwyciła mnie ponownie intensywnym smakiem mojej ulubionej miętowej
czekolady.
Potem była
pora na naszą improwizację – oprócz produktów Eterno mieliśmy do dyspozycji całą gamę warzyw,
owoców,
mięs, ryb i
serów oraz
oleje do dresingów.
Szybko zabraliśmy się do pracy :
Ja do swojej przystawki wykorzystałam marynowane
morelki i
ananas w syropie kawowym, a dodałam je do wieżyczek postawionych na sałacie z piersi
kaczki,
melona,
sera rokpol ( na to pasujące do niego
morelki) , z dodatkiem
pomidorków . Ozdobiłam to wszystko
kiełkami rzodkiewki i szczawikiem zajęczym.
Potem jury pod przewodnictwem szefa kuchni oceniało nasze przystawki.
Oceniano w
trzech kategoriach – najsmaczniejszą zrobił Paweł z Kuchni Słonia, najładniejszą Dorota z Kuchennych szaleństw, a najoryginalniejszą Ania z Everyday Flavours.
Podczas, gdy szef oceniał moich poprzedników , szybko przełożyłam przywiezione ciasto
czekoladowo-
miętowe z
kardamonem wyjętymi ze słoiczków
wiśniami w
rumie i
konfiturą truskawkową z
migdałami. I- obok Małgosi z W garze mieszane, autorki pięknego sernika, dostałam za moje nagrodę , mimo małej katastrofy.
Pisałam o tym cieście w poprzednim wpisie . Znajdziecie tam też przepis na
sałatkę owocową ze sprezentowanymi
przetworami.Po ocenie przystawek zjedliśmy je wymieniając się z sąsiadami. Wszystkie mi bardzo smakowały. A po ogłoszeniu wyników mogliśmy się napić
herbatki z
syropami i
konfiturami Eterno i spróbować przywiezionych i dosmaczonych na miejscu ciast. Na koniec dostaliśmy w prezencie słoiczki z produktami Eterno.Jak zwykle na tego typu imprezach było bardzo sympatycznie mimo małej rywalizacji. Kolejne udane spotkanie naszej wielkopolskiej Grupy i okazja do poznania nowych blogerek, np. z Wrocławia. Wyjątkowa atmosfera Cuciny i nowe doznania smakowe komponowanych z owocowymi
przetworami przystawek też zrobiły swoje.Relację z naszych warsztatów można zobaczyć w internetowych poznańskich gazetach – Poznań nasze miasto , Lepszy Poznań, pysznie.com .Na koniec – jak zwykle, zbiorowe zdjęcie – autorstwa, jak większość w tej relacji ,
Marka Bielskiego z Bloger Chefa.