Kandyzowana skórka pomarańczowa…

Wykonanie

Domową kandyzowaną skórkę pomarańczowa przygotowywałam w tym roku po raz drugi. Ta, którą zrobiłam rok temu wspaniale się przechowywała i starczyła mi na długo, ale wszystko co dobre się kończy, prawda? ;)
Kandyzowane owoce i skórki wykorzystuje się w wielu wypiekach i deserach, zwłaszcza świątecznych, więc warto pokusić się o zrobienie domowej, bo jest o niebo lepsza od kupnej. Wystarczy kilka dorodnych (najlepiej organicznych, niewoskowanych) pomarańczy, trochę cukru i wody oraz odrobina cierpliwości.
Robiąc swoją skórkę pomarańczową korzystałam ze wskazówek na tej stronie, ale jak się okazało pomyliłam proporcje wody i cukru, przez co syrop był mniej gęsty. Prawda jest taka, że zorientowałam się dopiero dziś, robiąc wpis, bo wczoraj jakoś mi ten szczegół umknął ;) Ostatecznie jednak efekt końcowy był zdecydowanie lepszy, niż w zeszłym roku, więc uznałam, że właśnie ta metoda jest najlepsza i nie zmieniam przepisu. Dzięki mojej pomyłce skórka po kandyzowaniu nie klei się, a syrop się nie scukrzył, co tak bardzo mi przeszkadzało poprzednio.
Polecam :)
Składniki:
6 dużych pomarańczy o nieco grubszej skórce
1 i 1/2 szklanki cukru
3 szklanki wody
Wykonanie:
Pomarańcze wyszoruj, sparz i osusz. Odetnij końcówki, a pozostałą skórkę obierz i pokrój w paski lub drobną kostkę (wedle uznania), starając się usunąć większość białej błonki.
Pokrojoną skórkę włóż do rondelka, zalej zimną wodą i zagotuj. Po zagotowaniu przecedź, ponownie zalej wodą i zagotuj. Powtórz raz jeszcze.
Wodę i cukier umieść w nieco większym rondlu i zagotuj. Gotuj przez 10 minut, po czym dodaj obgotowaną skórkę pomarańczową. Gotuj przez 1 godzinę, aż część płynu odparuje, a skórka stanie się półprzeźroczyste.
Przecedź skórki i przełóż do słoiczka lub innego pojemnika z zamknięciem. Syrop możesz zachować i wykorzystać np. do herbaty, ja swój połączyłam z syropem pozostałym po kandyzowaniu imbiru, co i Wam polecam :)
Przechowuj kandyzowaną skórkę pomarańczową w chłodnym miejscu lub w lodówce.
Smacznego :)