Wykonanie
Mając do pełnej dyspozycji 10 litrów mirabelek po prostu musiałam - musiałam wydobyć ich smak. Kompot jest pyszny, ale
konfitura to było wyzwanie, które sobie sama postawiłam i któremu bardzo chciałam sprostać. Miałam mnóstwo wątpliwości - jak drylować owoce? ile wsypać cukru? jak długo gotować?Z przyjemnością zdradzę Wam moje sposoby :)
Składniki:2 , 5 kg dojrzałych mirabelek900 g
cukru (jeśli nie lubisz kwaskowych
konfitur - dodaj trochę więcej)Sposób przygotowania:
Owoce umyj. Wydrylyj - ja wykorzystałam siłę własnych dłoni i długie paznokcie (może nie brzmi to dobrze, ale okazały się najskuteczniejsze i najszybsze; żadne nożyki,
szpilki się nie sprawdzały -
owoc przepołów i wyłuskaj pestkę).
Owoce wrzuć do dużego garnka i zasyp
cukrem. Pozostaw na 3-4 godziny.
Po upływie tego czasu zlej przez sito sok i go zagotuj (bez mirabelek!). Gorącym
sokiem zalej
owoce i pozostaw do wystygnięcia. Po wystygnięciu ponownie zlej sok i doprowadź do wrzenia. Gotuj około godziny, by go zredukować o połowę. Zalej nim
owoce i zagotuj. Gotuj na małym ogniu kilka godzin (u mnie trwało to ok. 2,5 godziny), do uzyskania odpowiedniej konsystencji.Gorące mirabelki przełóż do słoików, zakręć i odwróć do góry dnem. Po ostygnięciu przechowuj w chłodnym miejscu.