ßßß Cookit - przepis na Tłuszcze trans - cichy zabójca

Tłuszcze trans - cichy zabójca

Wykonanie

Kiedyś dzieliliśmy tłuszcze na roślinne - dobre i zwierzęce - złe, te czasy to już zamierzchła przeszłość. Teraz trzeba uważać na tłuszcze pochodzenia zwierzęcego jak i te roślinne a wszystko za sprawą tłuszczy trans czyli izomerów trans kwasów tłuszczowych. Jak się okazało to co w formie naturalnej jaką dostaliśmy od naszego stwórcy jest dobre i niezbędne dla naszego organizmu, człowiek poprzez nieumiejętną obróbkę popsuł i zamienił w cichego zabójcę. Tłuszcze trans są wytwarzane z niezwykle cennego dla zdrowia źródła, z nienasyconych kwasów tłuszczowych, zawartych w olejach roślinnych. Nienasycone kwasy tłuszczowe wspierają nasz układ krwionośny i odpornościowy, umożliwiają prawidłową pracę niemal wszystkich narządów oraz zapobiegają wielu schorzeniom tak długo jak nie zostaną przetworzone przez człowieka.
W wyniku procesów naturalnych te niezwykle trwałe substancje również ulegają przekształceniom (np. spożywane przez przeżuwacze tłuszcze roślinne zmieniają się w izomery i pozostają w mięsie czy mleku), ale najnowsze badania naukowców z University of Alberta w Kanadzie pokazują, iż izomery trans naturalne, zawarte produktach pochodzenia zwierzęcego, nie są aż tak bardzo niebezpieczne, jak te "wyprodukowane" z olejów roślinnych. Nie wolno przy tym zapominać, że spożywanie w nadmiarze mięsa, zwłaszcza czerwonego, niesie za sobą inne zagrożenia.
Do zmiany nienasyconych kwasów tłuszczowych w kwasy trans dochodzi w czasie produkcji twardych margaryn (tych do wypieków). Także proces częściowego uwodornienia tłuszczy roślinnych, powszechnie przeprowadzany podczas procesu produkcji margaryn miękkich (tych do smarowania), prowadził do nagromadzenia się w nich szkodliwych kwasów tłuszczowych trans.
Początkowo tłuszcze trans były znane dzięki margarynom. Dalej się tam znajdują, ale teraz tłuszczy trans używa bardzo wielu producentów żywności w swoich produktach i trzeba mieć oczy dookoła głowy aby nie dać się truć. Swoją drogą ciekawe czy producenci mają w tym jakiś cel aby nas truć czy to tłuszczami czy innymi chemicznymi dodatkami do żywności, czy robią to z niewiedzy w co osobiście wątpię. Ale do rzeczy. Bogactwo tłuszczy trans to wszelkie margaryny, produkty cukiernicze w tym chrupki i słone przekąski, wszelkie fast foody oraz zupki z torebek a czasem nawet potrawy smażone w domu na oleju. Olej roślinny, podgrzany do wysokiej temperatury, na przykład podczas smażenia czy pieczenia, może ulec przeobrażeniom do tłuszczy trans dlatego danie przypalone należy wyrzucić. Przypalony tłuszcz nie tylko jest niesmaczny, ale przede wszystkim bardzo szkodliwy dla zdrowia.
Maksymalną bezpieczną wartość tłuszczy trans określa się na 1,5 grama na 100 gram produktu. Niestety ciężko to stwierdzić ponieważ w Polsce producenci nie mają obowiązku podawać na etykietach zawartości tłuszczy trans w swoich produktach tak jak muszą to robić producenci w USA, Kanadzie czy Danii. W tych krajach również ustawodawca zadbał o to aby w produktach liczba tłuszczy trans nie przekroczyła bezpiecznego poziomu. W Polsce jeśli w ogóle producenci podają dokładny skład tłuszczy w produkcie a nie tylko ich sumaryczną ilość to używają nazw zastępczych aby nie straszyć potencjalnych klientów. I tak w wielu produktach nie znajdziemy informacji że dany towar zawiera tłuszcze trans tylko np: tłuszcze uwodornione, częściowo uwodornione, utwardzone tłuszcze roślinne.
Aby ograniczyć spożywanie tłuszczy trans trzeba przede wszystkim uczulić się na eufemizmy używane przez producentów żywności i nie kupować tych zawierających uwodornione czy też utwardzone tłuszcze roślinne. Nie używać masła i margaryny ponieważ jedno i drugie zawiera dużo kwasów tłuszczowych trans. Nie spożywać dań typu fast food, słodyczy, chrupek, czipsów itp. Potrawy przygotowywane w domu należy raczej gotować i dusić. Podczas smażenia sami produkujemy zabójcze tłuszcze trans. Jeśli musimy usmażyć, nie róbmy tego w głębokim tłuszczu, starajmy się też używać oliwy z oliwek zamiast rafinowanych olei słonecznikowych czy rzepakowych. A tak na marginesie to olej słonecznikowy poprzez swoją niską temperaturę dymienia w ogóle nie nadaje się do smażenia.
Tłuszcze trans są współodpowiedzialne za mnóstwo problemów ze zdrowiem, głównie za choroby cywilizacyjne. Powodują zlepianie się tętnic w sposób prowadzący do powstania bardzo trwałych zatorów. Mają katastrofalny wpływ na układ pokarmowy. Spożywanie ich w dużych ilościach przyczynia się powstawania raka jelita grubego. Sprzyjają insulinooporności, a w efekcie zagrażającej życiu otyłości. Podnoszą poziom "złego" cholesterolu (LDL) we krwi i obniżają cholesterol "dobry" HDL. Powszechnie krytykowane tłuszcze zwierzęce też tak działają, ale tłuszcze trans tylko pod tym względem są dwa razy gorsze.
Źródło:http://kuchniavege.blogspot.com/2014/02/tuszcze-trans-cichy-zabujca.html