ßßß
Jak tam sezon słoikowy? U mnie w pełni! Ledwo skończyłam truskawki, zaczęły się wiśnie, a za chwilę będą ogórki. Znalazłam idealny sposób na naturalne zagęszczenie dżemów! I nie jest to agar (ten jest wg mnie wyczuwalny w dżemach). Pektyna, w szczególności ta amidowana (do przetworów z małą ilością cukru, nie amidowana - do tych słodszych). Jak widać na zdjęciu powyżej - dżemy są elegancko gęste, nie chcą spaść na dół ;) No, ten największy poleciał, jak nim potrząsnęłam, ale reszta ciągle u góry!Także - szczerze polecam zagęszczanie pektyną. Jest to co prawda kolejny koszt, ale zwraca się w dodatkowym słoiczku dżemu, który powstaje dzięki zdecydowanie krótszemu gotowaniu ;)Ps. Sfotografowany dżem wiśniowy powstał z 3 kilogramów wiśni, 0,5kg cukru i z pektyny :) Nie jest to całość, są jeszcze 3 słoiki (2 małe i 1 średni).