Wykonanie
Niedawno w jakiejś gazecie zauważyłyśmy opis na powidła z
czekoladą. Koniecznie postanowiłyśmy spróbowąc zrobić takie samodzielnie :) Dokonałyśmy nieco zmian w orginalnym przepisie: zamiast
czekolady mlecznej, dorzuciłyśmy
czekoladę gorzką w proporcjach 1:1. Zamiast zwykłego
cukru postanowiłyśmy użyć
cukru waniliowego, by wzbogacić aromat. Powidłą wyszły tak pyszne, że co jakiś czas nie udaje sie nam powstrzymać i otwieramy słoiczek :) Stąd wiemy, że pełny smak
przetworu jest wyczuwalny dopiero jakieś dwa dni po przyrządzeniu. Szczerze polecamy ten przepis, bo wychodzi naprawde super! My musimy zrobić jeszcze raz (
póki są
śliwki) bo nasze zapasy szybko się
kurczą :)
Czas przygotowania: około 4h najlepiej rozłożonych na dwa dniIlość porcji: 4 małe słoikiSkładniki:
2,5 kg
śliwek węgierek4 kostki
czekolady mlecznej4 kostki
czekolady gorzekiej2 łyzki
kakao1 łyżka
cukru waniliowegoŚliwki dokładnie myjemy pod bieżącą
wodą, a następnie wyciągamy pestki. Nastawiamy piekarnik na 150 stopni Celsjusza.
Śliwki umieszczamy w naczyniu żaroodpornym. Do naczynia wlewamy nieco
wody - tylko tyle by zakryła dno. Wkładamy
śliwki do piekarnika na około dwie godziny. Po tym czasie wyłączamy piekarnik i zostawiamy
śliwki by doszły do siebie. Następnego dnia dodajemy do naszych
śliwek czekoladę,
kakao i
cukier waniliowy. Intensywnie mieszamy i ponownie wkładamy do piekarnika. Najpierw na godzinkę. Po tym czasie wyjmujemy, mieszamy i smakujemy powidła. Jeśli są za mało słodkie to dosładzamy
cukrem lub
cukrem waniliowym. Wkładamy do piekarnika jeszcze na godzinkę. Po tym czasie wyjmujemy i przekładamy do słoików, zakręcamy i odwracamy do góry dnem. Warto poczekać z dwa dni na wypróbowanie powideł (tak wiemy ze to długo.. :)), jednakże dopiero po tym czasie smaki w pełni się przenikną.